W ostatnim czasie doszło do zdarzenia, które przyciągnęło uwagę publiczną – podczas oficjalnej ceremonii niektórzy pracownicy FDNY (New York City Fire Department) wyrazili swoją dezaprobatę wobec prokurator generalnej stanu Nowy Jork, Letitii James. Z kolei, wyraźne oklaski można było usłyszeć na wspomnienie byłego prezydenta Donalda Trumpa. W artykule przyjrzymy się dokładniej okolicznościom tego wydarzenia oraz reakcji departamentu pożarnictwa i samej prokurator generalnej.
Spis treści
Reakcja personelu FDNY na wystąpienie Letitii James
Straż Pożarna Nowego Jorku (FDNY) podjęła kroki w celu zbadania zachowania swojego personelu, który wyraził dezaprobatę podczas wystąpienia prokurator generalnej stanu Nowy Jork, Letitii James, na recentnej ceremonii. Wydarzenie to, które miało na celu uczczenie służby strażaków, zyskało nieoczekiwany obrót, kiedy część obecnych zdecydowała się oklaskiwać wzmianki o byłym prezydencie Donaldzie Trumpie, jednocześnie wyrażając swoje niezadowolenie w stosunku do James. FDNY oświadczyło, że takie zachowanie jest niezgodne z wartościami instytucji, która zobowiązuje się do neutralności politycznej oraz szacunku wobec wszystkich osób.
Zachowanie strażaków podczas ceremonii wzbudza kontrowersje
Podczas niedawnej ceremonii, której uczestnikami byli również strażacy z FDNY, doszło do wydarzeń wywołujących szerokie kontrowersje. Niektórzy z obecnych na uroczystości funkcjonariuszy wyrazili swoje niezadowolenie, buczeniem na wzmiankę o prokurator generalnej Nowego Jorku, Letitii James. Z drugiej strony, te same osoby okazały entuzjazm i aplauz na wspomnienie o Donaldzie Trumpie. Wydarzenie to skłoniło władze FDNY do postawienia sprawy na wokandzie, mając na celu dokładniejsze zbadanie sytuacji oraz zachowań swojego personelu podczas oficjalnych uroczystości.
Wsparcie dla Trumpa przez część pracowników FDNY w świetle publicznym
Podczas niedawnego wydarzenia w Nowym Jorku część pracowników FDNY (New York City Fire Department) okazała swoje wsparcie dla Donalda Trumpa, jednocześnie wyrażając sprzeciw wobec prokurator generalnej stanu, Letitii James, poprzez gwizdy i okrzyki. Zarówno pozytywne reakcje w kierunku Trumpa, jak i negatywne wobec James, która prowadzi śledztwo wobec byłego prezydenta, wywołały kontrowersje. Departament Pożarniczy Nowego Jorku ogłosił, że będzie badać zaistniałą sytuację, mając na uwadze zachowanie i wyrażane opinie swoich pracowników w miejscu publicznym.