Bezpardonowa polityka Donalda Trumpa i jego krytyczne podejście do sojuszników NATO wywołują poważne zaniepokojenie w Europie. Wieloletnie uzależnienie europejskich państw od amerykańskiego sprzętu wojskowego staje się coraz bardziej problematyczne.
Europejskie stolice znajdują się w trudnej sytuacji. Przez dekady inwestowania w amerykański sprzęt obronny, kraje europejskie stworzyły sobie swoistą pułapkę zależności. Producenci broni z USA doskonale zdają sobie sprawę z tego strategicznego położenia swoich sojuszników.
Sytuacja jest jednak złożona i obarczona ryzykiem dla obu stron. Jeśli sojusznicy Waszyngtonu zaczną stopniowo dywersyfikować swoje źródła uzbrojenia, może to poważnie zagrozić amerykańskiemu ekosystemowi obronnemu. taka zmiana byłaby dotkliwa nie tylko ekonomicznie,ale również geopolitycznie.
Ryzyko polega na tym, że ewentualne odejście sojuszników od amerykańskiego sprzętu może osłabić pozycję USA jako globalnego lidera w dziedzinie obronności. trump zdaje sobie sprawę, że taka sytuacja mogłaby podważyć amerykańskie wpływy i znaczenie na arenie międzynarodowej.