Wkroczyliśmy w kluczowy moment geopolityczny, który zadecyduje o przyszłości Ukrainy i całej Europy. Podczas konferencji rządowej w Tallinie estoński minister Tsahkna odniósł się do rozmowy telefonicznej prezydentów USA i Rosji, podkreślając strategiczne znaczenie bieżących wydarzeń.
Moskwa wysuwając żądania przywrócenia granic NATO z 1997 roku, w rzeczywistości dąży do odtworzenia stref wpływów z czasów ZSRR. Celem tych działań jest utworzenie strefy buforowej i podważenie całej europejskiej architektury bezpieczeństwa. Estoński rząd jednoznacznie sprzeciwia się tym zamiarom,podtrzymując stanowisko całkowitego poparcia dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
Premier Kristen michal wyraźnie stwierdził, że Europa musi wesprzeć Ukrainę niezbędnymi zasobami, aby zmusić Putina do podjęcia konstruktywnych negocjacji. Jednocześnie zaznaczył, że trudno jednoznacznie ocenić, czy inicjatywy administracji Trumpa doprowadzą do zakończenia konfliktu, czy też mogą pogorszyć sytuację geopolityczną.