Po raz pierwszy w historii doszło do narodzin dziewięcioraczków. Dzieci oraz ich mama czują się dobrze i wróciły już do rodzinnego Mali.

Oczywiście sytuacja ta wywołała spore poruszenie. W związku z tym 19 pierwszych miesięcy życia spędziły w Maroku, gdzie pozostawały pod specjalistyczną opieką. Po powrocie do kraju matkę i dzieci – 5 dziewczynek i 4 chłopców przywitała minister zdrowia Diéminatou Sangaré.
Dziewięcioraczki trafiły jednoczenie do Księgi rekordów Guinnessa. Jest to bowiem największa liczba dzieci, jakie przyszły na świat w trakcie pojedynczego porodu i przeżyły.
Dzieci urodziły się w wyniku cesarskiego cięcia w 30. tygodniu ciąży. Ponad cztery tygodnie wcześniej ich mamę przetransportowano samolotem do Maroka. W sprawę zaangażował się sam prezydent Mali. Na miejscu przyszła mama trafiła do specjalistycznej kliniki na Casablance. Lekarze w Mali spodziewali się siedmiorga dzieci. Dopiero w klinice w Maroko ostatecznie stwierdzono liczbę dzieci. Ojcem dzieci jest podoficer marynarki. Nie mógł on towarzyszyć żonie, ponieważ musiał zaopiekować się starszą córką.
Czytaj także:
- Grand Prix Austrii: Wyniki i najciekawsze momenty (02.07.2023)
- Chaos w Formule 1. Duże zmiany w wynikach wyniki GP Austrii
- Nyck de Vries ma kłopoty. Jego przygoda w F1 jest już skończona?
Prof. Youssef Alaoui, cztli dyrektor medyczny marokańskiej kliniki poinformował, że dzieci po narodzeniu ważyły 500-1000 g. Lekarze szczegółowo doglądali swoich małych pacjentów. Przez kilka zajmował się nimi neonatolog. Następnie przeniesiono je do mieszkania w Casablance, gdzie nadal były objęte całodobową opieką pielęgniarek ze wspomnianej kliniki. Dbając o zdrowie dzieci, wprowadzono także ścisłą dietę. Trzeba było upewnić się, że dzieci dostają wszystkie niezbędne składniki odżywcze.
Poprzedni rekord w Księdze rekordów Guinnessa należał do ośmioraczków urodzonych w 2009 r. przez Nadyę Suleman (USA).
Źródło: Kopalnia Wiedzy