„Nie chcemy czekać na wyniki dochodzenia” – mówią kobiety ubiegające się o odszkodowanie
Nasze prawa człowieka i prawo zostały złamane
Grupa kobiet z Grenlandii domaga się odszkodowania od duńskiego rządu w związku z przymusową kampanią kontroli urodzeń, która została rozpoczęta w latach 60-tych.
Co najmniej 4500 kobiet, w tym nastolatek, zostało wyposażonych w wkładki wewnątrzmaciczne w latach 1966-1970 bez ich zgody, w ramach programu mającego na celu ograniczenie populacji rdzennych Eskimosów.
Oficjalne dochodzenie przeprowadzone przez rządy Grenlandii i jej byłego kolonialnego władcy Danii ma się odbyć w maju 2025 roku. Jednak grupa 67 kobiet domagała się odszkodowania już teraz, ponieważ większość z nich była w wieku 70 i 80 lat.
Kobiety domagają się po 300 000 koron duńskich (34 878 funtów) każda, według ich prawnika Madsa Pramminga.
„Nie chcemy czekać na wyniki dochodzenia” – powiedziała AFP psycholog Naja Lyberth, jedna z kobiet ubiegających się o odszkodowanie.
„Starzejemy się, najstarsze z nas, które miały założone wkładki wewnątrzmaciczne w latach 60-tych, urodziły się w latach 40-tych i zbliżają się do 80-tki” – powiedziała.
Pani Lyberth była pierwszą kobietą, która sześć lat temu przerwała milczenie i powiedziała, że była nastolatką, kiedy założono jej spiralę podczas szkolnego badania lekarskiego bez jej wiedzy i zgody.
„Nasi prawnicy są bardzo pewni, że nasze prawa człowieka i prawo zostały złamane” – powiedziała według The Guardian.
Pani Lyberth powiedziała, że urodziła dziecko, ale inne kobiety nie były w stanie zajść w ciążę. „To było to samo, co sterylizacja dziewcząt od samego początku”.
Dodała, że w niektórych przypadkach urządzenia były zbyt duże dla ciał dziewcząt i spowodowały poważne komplikacje zdrowotne, które spowodowały krwawienie wewnętrzne i infekcje brzucha. Niektóre, jak powiedziała, musiały mieć usuniętą macicę lub całkowicie straciły zdolność do posiadania dzieci.
Według doniesień, kobiety te nie wiedziały o urządzeniach, dopóki nie zostały odkryte przez ginekologów, niektóre do niedawna.
Skandal wyszedł na jaw, gdy duński nadawca DR poinformował w zeszłym roku, że rejestry wykazały, że 4 500 wkładek wewnątrzmacicznych zostało wszczepionych kobietom i dziewczętom w wieku 13 lat, bez ich wiedzy i zgody.
Rządy Danii i Grenlandii zleciły zespołowi badaczy odkrycie skali przypadków i procesu decyzyjnego, który doprowadził do kampanii w latach 1960-1991, kiedy Grenlandia uzyskała władzę nad swoim systemem opieki zdrowotnej.
Pozew został wysłany do biura premiera Mette Frederiksena w imieniu powodów w poniedziałek, powiedział prawnik. Pani Lyberth powiedziała, że sprawa trafi do sądu, jeśli duński rząd odmówi przyjęcia wniosku o odszkodowanie.
Źródło: Independent