W kontekście nadchodzącej 61. Konferencji Bezpieczeństwa w monachium pojawiły się niejednoznaczne informacje dotyczące potencjalnego spotkania przedstawicieli Rosji, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.Dmytro Łytwyn, komentując sytuację, podkreślił konieczność wypracowania wspólnego stanowiska przez Stany Zjednoczone, Europę i Ukrainę przed ewentualnymi rozmowami z Rosją. Zaznaczył, że aktualnie nie ma konkretnych ustaleń, a rozmowy w Monachium nie są przewidziane.
Donald Trump wcześniej zapowiedział możliwość spotkania przedstawicieli wymienionych krajów, jednak nie potwierdził szczegółów. Stwierdził jedynie,że na spotkaniu mogą pojawić się wysoko postawieni przedstawiciele z Rosji,Ukrainy i USA.
Podczas konferencji prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ma odbyć rozmowy z wiceprezydentem USA J.D.Vancem. Amerykańska delegacja będzie również obejmować sekretarza stanu Marco Rubio.
Ukraina podtrzymuje swoje stanowisko, że przed rozmowami z Rosją konieczne są konsultacje z Amerykanami, a Europa powinna być zaangażowana w każdą poważną dyskusję zmierzającą do trwałego pokoju.