Prezydenci Joe Biden i Donald Trump podjęli niecodzienną współpracę w sprawie konfliktu izraelsko-palestyńskiego,polecając swoim doradcom wspólne działania na rzecz zawarcia porozumienia między Izraelem a Hamasem.
Głównym celem inicjatywy jest wstrzymanie walk oraz uwolnienie zakładników przetrzymywanych przez 15 miesięcy. Porozumienie ma wejść w życie w niedzielę, tuż przed przekazaniem władzy w Białym Domu.
Dla ustępującego Bidena umowa stanowi szansę na pozytywne zakończenie jego prezydentury w kontekście najbardziej krwawego konfliktu w historii relacji izraelsko-palestyńskich. Z kolei Trump postrzega to jako możliwość strategicznego działania na początku swojej potencjalnej drugiej kadencji.
Wyjątkowość sytuacji polega na rzadko spotykanej współpracy prezydentów z przeciwnych partii w momencie przekazywania władzy. Biden zdecydował się czekać na oficjalne informacje,podczas gdy trump natychmiast ujawnił szczegóły w mediach społecznościowych.
Zgodnie z porozumieniem, Hamas ma uwolnić 33 zakładników w ciągu sześciu tygodni. W zamian Izrael zwolni setki palestyńskich więźniów i wycofa wojska z części Strefy Gazy.
Eksperci podkreślają, że sukces tej inicjatywy wynika przede wszystkim ze wspólnego zaangażowania obu prezydenckich zespołów, co jest szczególnie istotne w czasach silnych podziałów politycznych.