Donald Tusk skomentował niedawne porozumienie między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą, określając je jako poważny krok w kierunku pokoju. Premier podkreślił, że sytuacja geopolityczna pozostaje niestabilna, ale strona ukraińska postrzega to jako prawdziwy przełom.
Tusk zaznaczył kluczowe znaczenie bezpieczeństwa Ukrainy. Jego zdaniem kraj ten powinien pozostać niepodległy i nie ulegać wpływom Rosji. Zwrócił uwagę na istotną rolę Stanów Zjednoczonych w tym procesie.
W swoim wystąpieniu premier zaapelował do opozycji o odpowiedzialność i powstrzymanie się od dezinformacji. Podkreślił, że w kwestiach bezpieczeństwa każde słowo ma znaczenie.
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wsparł stanowisko Tuska, mówiąc o konieczności zjednoczenia w sprawach strategicznych. Zaapelował do opozycji o patriotyczne podejście do bezpieczeństwa Polski, europy i świata.
Kosiniak-Kamysz wskazał na kluczowe cele polityczne: utrzymanie dystansu wobec Rosji, budowanie silnych relacji transatlantyckich oraz wzmacnianie pozycji Europy. Podkreślił, że jest to obowiązek patriotyczny, wzywając opozycję do refleksji nad priorytetami państwa.