Dwa helikoptery wojskowe z Fortu Wainwright rozbiły się podczas powrotu z lotu treningowego w czwartek, jak podano w komunikacie prasowym armii.
To już druga katastrofa śmigłowca wojskowego w tym roku
Śmigłowce AH-64 Apache z 1. batalionu uderzeniowego 25. pułku lotniczego uczestniczyły w katastrofie w pobliżu Healy na Alasce. W każdym śmigłowcu znajdowały się dwie osoby, powiedział rzecznik prasowy U.S. Army Alaska.
Rzecznik prasowy Alaska State Troopers powiedział, że ta agencja stanowa nie brała udziału w akcji.
Na miejscu są pierwsi ratownicy, a w sprawie incydentu prowadzone jest dochodzenie, napisała armia w komunikacie.
Jednostka jest częścią 11 Dywizji Powietrznej Armii, znanej również jako Artic Angels. To już druga katastrofa śmigłowca wojskowego w tym roku. W zeszłym miesiącu dziewięć osób zginęło, gdy dwa helikoptery Black Hawk należące do 101 Dywizji Powietrznodesantowej rozbiły się podczas ćwiczeń w Kentucky.
Źródło: AP