Trzyletni wilk, który spędził kilka mroźnych nocy uwięziony w potrzasku kłusowników, został uratowany dzięki szybkiej interwencji służb.17 lutego policja z Barlinka powiadomiła Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” o znalezieniu schwytanego wilka w okolicy miejscowości.
Funkcjonariusze we współpracy z Zachodniopomorskim Towarzystwem Przyrodniczym uwolnili zwierzę i przewieźli do ośrodka rehabilitacji w Mysikróliku w Bielsku-Białej. Weterynarze stwierdzili, że młody samiec przebywał w pułapce przez co najmniej kilka dni. Pomimo poważnych obrażeń, spowodowanych uciskiem pętli na narządach wewnętrznych, nie doszło do trwałego uszkodzenia organizmu.Wycieńczonego i odwodnionego wilka poddano intensywnej terapii. Specjaliści z Gabinetu Weterynaryjnego Vet-House systematycznie oczyszczali rany, stosując specjalne opatrunki przyspieszające gojenie. Zwierzę otrzymywało również kroplówki i niezbędne leki,dzięki czemu jego stan zdrowia szybko się poprawiał.
Po okresie rekonwalescencji podjęto decyzję o wypuszczeniu wilka na wolność.Zwierzę, nazwane Mrozem, zostało przewiezione i uwolnione w Puszczy Barlineckiej. Dla bezpieczeństwa i monitoringu założono mu obrożę telemetryczną, która pozwoli specjalistom śledzić jego dalsze losy w naturalnym środowisku.