W czwartkowy wieczór doszło do serii eksplozji w autobusach na przedmieściach Tel Awiwu, konkretnie w miastach Bat Jam i Holon. Według oficjalnych informacji izraelskich służb, w wyniku incydentu nikt nie został ranny.
Policja natychmiast podjęła działania, zabezpieczając miejsca wybuchów i rozpoczynając szczegółowe dochodzenie. Na miejscu znaleziono cztery potencjalne ładunki wybuchowe, w tym jeden w pobliżu szpitala Wolfson w Holonie, który został zneutralizowany.
Władze podjęły natychmiastowe środki bezpieczeństwa. Kierowcom wszystkich autobusów w kraju nakazano dokładne sprawdzanie pojazdów pod kątem podejrzanych przedmiotów. W Bat Jam całkowicie wstrzymano ruch tramwajowy, a kontroli poddano również pociągi międzymiastowe i podmiejskie.
premier Binjamin Netanjahu został niezwłocznie poinformowany o sytuacji i zarządził ocenę bezpieczeństwa. Minister obrony Israel Katz wydał wojsku rozkaz zintensyfikowania działań na okupowanym Zachodnim Brzegu. Izraelskie wojsko zablokowało niektóre obszary tego regionu, planując przeprowadzenie wzmożonych działań antyterrorystycznych.
Izraelskie media nie wykluczają możliwości próby przeprowadzenia zamachu terrorystycznego. Trwa dokładne wyjaśnianie okoliczności całego zdarzenia.