Putin stanowczo podtrzymuje rosyjskie stanowisko w wojnie z Ukrainą.Podczas spotkania z kobietami,które straciły bliskich w konflikcie,prezydent Rosji wyraźnie zaznaczył,że jego kraj nie zamierza się wycofać.
Putin podkreślił, że Rosja musi wybrać opcję pokojową, która zapewni długoterminowe bezpieczeństwo i stabilny rozwój kraju. Odpowiadając na pytanie matki poległego żołnierza o możliwość wycofania się, Putin stanowczo stwierdził: „Nie potrzebujemy niczego innego, ale nie zrezygnujemy”.
Wcześniej rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych skomentowało wypowiedź prezydenta francji Emmanuela Macrona dotyczącą potencjalnego objęcia sojuszników francuskim parasolem nuklearnym. Rosja określiła te słowa jako „nuklearny szantaż” i ironicznie nazwała Macrona „Micronem”.
Putin nawiązał również do historycznej postaci Napoleona Bonaparte, przypominając jego nieudaną wyprawę do rosji w 1812 roku. Stwierdził, że wciąż są ludzie, którzy chcieliby powrócić do tamtych czasów, zapominając o tragicznym finale tamtej kampanii.
Ze swojej strony Francja deklaruje chęć rozładowania napięć i przywrócenia więzi między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą, co miałoby doprowadzić do trwałego i solidnego pokoju.