Prąd Zatokowy, znany również jako Golfsztrom, too kompleks ciepłych prądów morskich, które rozpoczynają swój bieg u southeastern wybrzeży USA, gdzie Prąd Florydzkii łączy się z Prądem Antylskim. Następnie przemieszcza się w kierunku Wielkiej Brytanii.
W rejonie Europy przekształca się w Prąd Północnoatlantycki, transportujący ogromne ilości energii. Podczas zimowych sztormów na północnym Atlantyku oddaje ciepło do atmosfery,powodując,że słone wody płynące z południa ochładzają się i powracają na południe jako zimniejsze masy głębinowe.
Najnowsze badania naukowe wskazują na możliwość osłabienia prądu przez dopływ słodkiej wody z topniejącego lądolodu Grenlandii. Naukowcy z Uniwersytetu Kopenhaskiego przewidują z 95-procentowym prawdopodobieństwem rozpad systemu prądów oceanicznych między 2025 a 2095 rokiem, ze szczytem ryzyka około 2057 roku.
Polscy naukowcy z Instytutu Oceanologii PAN podkreślają kluczowe znaczenie Golfsztromu dla bilansu energetycznego Północnego Atlantyku i zimowego klimatu Europy. Profesor Jacek Piskozub zaznacza, że osłabienie prądu jest prawdopodobnie częściowo związane z naturalną zmiennością cykliczną.
Aktualne pomiary wskazują na systematyczne zmniejszanie się transportu ciepła. Niemieccy klimatolodzy ostrzegają, że Golfsztrom jest najsłabszy od tysiąca lat. Kluczowym czynnikiem wpływającym na jego zachowanie jest Oscylacja Północnoatlantycka (NAO), która decyduje o charakterze zim w Europie.
Eksperci podkreślają złożoność zjawisk klimatycznych i niepewność długoterminowych prognoz. Modele przewidują możliwe zmniejszenie cyrkulacji maksymalnie o 30 procent w tym stuleciu, przy jednoczesnym globalnym ociepleniu.