Reżim traktuje picie jako „raka politycznego”, ale dla wielu alkohol jest jedynym sposobem na ucieczkę od trudnej rzeczywistości.
Przekupstwo jest podstawowym sposobem rozwiązania problemu
Joshua Kim (pseudonim), który urodził się i wychował w Korei Północnej i mieszkał tam do czasu ucieczki w 2019 roku, pisze o rodzaju alkoholu dostępnego w KRLD, wpływie alkoholu na rodziny i tym, jak władze próbują ograniczyć jazdę pod wpływem alkoholu.
Na początku rządów Kim Dzong Una wzywał on do bezkompromisowej walki z antysocjalistami. Zdefiniował programy telewizyjne, filmy, alkohol i narkotyki wrogich krajów jako raka politycznego, który sprawia, że socjalizm jest chory. Podkreślił również potrzebę zmiażdżenia alkoholizmu czerwonym mieczem socjalizmu.
Jednak wyeliminowanie alkoholu w KRLD nie jest łatwym zadaniem, ponieważ jest to jedyny sposób dla Koreańczyków z Północy na tymczasową ucieczkę od zimnej i surowej rzeczywistości.
Historycznie i kulturowo, Koreańczycy mieli bardzo bliską koegzystencję z alkoholem. Czy to w sali pogrzebowej opłakującej bliskich, czy w sali weselnej świętującej kolejny rozdział życia, alkohol musi być obecny łagodząc smutek w czasach rozpaczy i maksymalizując szczęście w czasach radości.
W porównaniu do południowokoreańskich drinków, zawartość alkoholu w północnokoreańskich trunkach jest dość wysoka. Alkohol poniżej 25% po prostu nie jest sprzedawany, podczas gdy średnia w Korei Południowej wynosi około 18%.
W KRLD ludzie mają tendencję do picia alkoholu wytwarzanego ze składników takich jak kukurydza, żołędzie i ziemniaki. Kiedy Koreańczycy z Północy przyjeżdżają na Południe, nierzadko opisują tutejszy alkohol jako „zgniły i rozwodniony”.
Obecnie w KRLD alkohol nie jest już dozwolony bez ograniczeń. Ponieważ alkohol sprawia, że ludzie stają się politycznie chorzy, osoby pijące są wykluczane z wyboru kierownictwa Partii Robotniczej.
Północnokoreańska ideologia dyktuje, że ludzie nie powinni myśleć ani działać autonomicznie, ale raczej powinni dopasowywać wszystko do jednej zasady ustalonej przez partię i przywódcę. W opinii reżimu alkohol jest niczym więcej niż nieodpowiednim płynem, który powoduje, że jednostki przeciwstawiają się ideologii Partii Robotniczej.
Nie wiedząc o tym, działamy racjonalnie zgodnie z zasadami społecznymi i żyjemy świadomi spojrzeń otaczających nas osób. Ale kiedy jesteśmy pijani, mamy tendencję do powrotu do naszych instynktów.
Istoty ludzkie w ich naturalnym stanie są niebezpieczne dla dążenia KRLD do monolitycznych idei: Niczym bomby zegarowe, mogą eksplodować w każdej chwili. Osoba pod wpływem alkoholu może potajemnie zaszkodzić autorytetowi przywództwa poprzez rozmowy lub uwagi kierowane do ludzi, które podważają ideologię Partii Robotniczej.
W KRLD często słyszałem, jak ludzie mówili, że picie alkoholu z umiarem zapewnia zdrowie, ale picie w nadmiarze jest trucizną. Wydawało się, że to powiedzenie ma znaczenie zarówno polityczne, jak i zdrowotne.
Fakt, że więcej niż jedna lub dwie osoby w KRLD zostały zabrane do obozów więziennych za wygłaszanie uwag krytykujących partię podczas picia, czyni tę kwestię jaśniejszą.
Kiedy Kim Dzong Un doszedł do władzy, członkowie Partii Robotniczej zobowiązali się nie pić alkoholu w latach 2012-2019. Chociaż przyrzekli, że nie będą pić przed przywódcą, picie nie zostało w pełni wyeliminowane i ostatecznie podjęli kolejne zobowiązanie do zaprzestania.
Zanim jednak atrament na przyrzeczeniu zdążył wyschnąć, ludzie znów zaczęli pić. Kiedy pytasz ich, dlaczego piją, mimo że zobowiązali się nie pić, ich odpowiedzi są naciągane i niedorzeczne: „Podpisałem zobowiązanie prawą ręką, więc kiedy piję, używam tylko lewej ręki” to tylko jedna z wielu wymówek.
Nie oznacza to, że alkohol jest całkowicie zakazany w Korei Północnej. Państwo dostarcza go w odpowiednich ilościach w święta, takie jak urodziny Kim Il Sunga i Kim Dzong Ila. Ilość zależy od liczby pracowników w rodzinie, ale ogólnie rzecz biorąc, każdy dorosły otrzymuje około pół litra alkoholu.
W KRLD 1 litr alkoholu jest sprzedawany za tę samą cenę, co około 1 kilogram kukurydzy, czyli mniej więcej tyle, ile jedna osoba zjada dziennie. Tak więc, biorąc pod uwagę trudną sytuację ekonomiczną większości Koreańczyków z Północy, alkoholicy stawiają swoje rodziny w naprawdę trudnej sytuacji.
Ze względu na silny patriarchalny charakter Korei Północnej, większość kobiet tak naprawdę nie pije. Rodzice córek uważają, że bardzo ważne jest, aby dowiedzieć się, jak bardzo mężczyzna, którego ich dziecko może poślubić, lubi alkohol i ile pije.
Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że nigdy nie widziałem, by rodzina z alkoholikiem była stabilna finansowo. Inaczej jest w przypadku osób sprawujących władzę, ale szanse na to, że osoba pijąca alkohol będzie sprawować władzę są bardzo niewielkie.
Jak w każdym kraju, w którym spożywa się alkohol, wypadki spowodowane jazdą pod wpływem alkoholu są również problemem w Korei Północnej.
W KRLD prowadzenie samochodu nie jest czymś, co może robić każdy. Tylko ważni i wykwalifikowani pracownicy, którzy ukończyli roczny kurs, mogą prowadzić samochód. Bycie taksówkarzem jest obecnie popularną pracą w Korei Północnej, podobnie jak w Korei Południowej w latach 70-tych.
Aby zapewnić przestrzeganie przepisów dotyczących jazdy pod wpływem alkoholu i przepisów ruchu drogowego, Korea Północna zwołuje spotkania kierowców piątego dnia każdego miesiąca. Nieuczestniczenie w nich przez kilka miesięcy z rzędu skutkuje zawieszeniem uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Prowadzenie pojazdów jest również zawieszone we wszystkich częściach Korei Północnej w tym dniu, z wyjątkiem specjalnych wyjątków. Oczywiście istnieje wiele przypadków, w których ludzie omijają spotkania, płacąc łapówki.
W przeciwieństwie do Korei Południowej, w Korei Północnej nie ma alkomatów, ale wzdłuż dróg znajduje się wiele punktów kontrolnych. Jeśli inspektor sprawdzający prawo jazdy wyczuje alkohol w oddechu lub uzna, że zachowanie kierowcy jest nienaturalne, może dojść do wniosku, że jest on pijanym kierowcą.
Nawet w takich sytuacjach przekupstwo jest podstawowym sposobem rozwiązania problemu. Bardziej trafne byłoby stwierdzenie, że północnokoreańscy kierowcy powstrzymują się od spożywania alkoholu, aby uniknąć płacenia łapówek, a nie w celu uniknięcia wypadków drogowych.
Źródłó