We wtorek Chiny usunęły ze stanowiska głośnego ministra spraw zagranicznych Qin Ganga i zastąpiły go swoim poprzednikiem, Wang Yi, co już podsyciło plotki na temat życia osobistego i rywalizacji politycznej elity Komunistycznej Partii Chin.
Ministerstwo nie udzieliło żadnego komentarza
W swoim ogłoszeniu w wieczornych wiadomościach państwowy nadawca CCTV nie podał powodu usunięcia Qina. Qin zniknął z pola widzenia prawie miesiąc temu, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie podało żadnych informacji na temat jego statusu.
Jest to zgodne ze standardowym podejściem rządzącej partii komunistycznej do spraw personalnych w wysoce nieprzejrzystym systemie politycznym, w którym media i wolność słowa są poważnie ograniczone.
Ministerstwo nie udzieliło żadnego komentarza podczas codziennego briefingu we wtorek. Posunięcie to ma miejsce w obliczu zagranicznego sprzeciwu wobec coraz bardziej agresywnej polityki zagranicznej Chin, której Qin był głównym zwolennikiem.
Dodając tajemniczości wokół usunięcia Qina, zostało to zatwierdzone na posiedzeniu Stałego Komitetu chińskiego organu ustawodawczego, Narodowego Kongresu Ludowego, który zwykle zbiera się pod koniec miesiąca.
Wang był wcześniej najwyższym dyplomatą Chin, pełniąc funkcję szefa partyjnego biura spraw zagranicznych. Nie było od razu jasne, czy zachowa to stanowisko.
Wstrząs w chińskiej dyplomacji nastąpił po tym, jak Waszyngton wysłał do Pekinu sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena i innych czołowych urzędników w służbie i na emeryturze, próbując ożywić stosunki, które są głęboko rozdarte w kwestii handlu, praw człowieka, technologii, Tajwanu i innych roszczeń terytorialnych Chin.
Źródło: RFI