Carl Hahn, który kierował grupą Volkswagen w okresie świetności niemieckiego giganta samochodowego w latach 80-tych, zmarł w niedzielę powiedziała rzeczniczka Fundacji Carla i Marisy Hahn.
Hahn położył podwaliny pod sukces Volkswagena
Hahn zmarł spokojnie w swoim domu w Wolfsburgu w sobotę rano w wieku 96 lat, jak podał w sobotę dziennik Die Welt.
Jako szef VW w latach 1982-1993, Hahn jest uważany za osobę, która przeprowadziła gruntowne zmiany, które pomogły firmie osiągnąć międzynarodowy sukces.
Pod jego kierownictwem koncern przejął Seata i Skodę, a także rozpoczął ekspansję w Chinach – obecnie swoim najważniejszym rynku.
Po upadku muru berlińskiego Hahn zadbał również o ekspansję Volkswagena w Niemczech Wschodnich i odbudował zakład w Zwickau, który dziś produkuje samochody elektryczne.
„Dzięki swojemu wyczuciu szans, czasu i rynków wschodzących Hahn położył podwaliny pod sukces Volkswagena” – czytamy w Die Welt.
Hahn urodził się w 1926 roku w Chemnitz w rodzinie przemysłowców.
Studiował ekonomię w Niemczech, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii, zanim rozpoczął karierę w firmie Fiat we Włoszech.
Pracował najpierw w Volkswagenie w Ameryce Północnej, a następnie zakończył pracę w firmie oponiarskiej Continental w Hanowerze, po czym wrócił do niemieckiego koncernu jako dyrektor generalny.
Źródło AFP