Pielęgniarki w Wielkiej Brytanii zastrajkowały po raz drugi w tym miesiącu, a ich związek zawodowy zagroził eskalacją sporu o płace poprzez wyznaczenie kolejnych dni strajku, jeśli rząd nie odpowie na ich żądania w ciągu 48 godzin.
Strajk 100,000 pielęgniarek w UK
Akcja protestacyjna około 100,000 pielęgniarek jest bezprecedensowa w 106-letniej historii brytyjskiego związku zawodowego pielęgniarek, ale mówią, że nie mają wyboru, ponieważ pracownicy walczą, aby związać koniec z końcem z inflacją wzrastającą do poziomu ponad 10%.
Rząd zaoferował pielęgniarkom około 4% podwyżki i odmówił dalszej dyskusji na temat płac, przy czym premier Rishi Sunak powiedział, że żądanie pielęgniarek dotyczące podwyżki płac o 5% plus inflacja równałoby się 19% podwyżce i nie można sobie na to pozwolić.
„Załatwmy to przed świętami. Będę negocjować z nim w każdym punkcie, aby zatrzymać personel pielęgniarski i pacjentów idących do nowego roku w obliczu takiej niepewności,” szef Royal College of Nursing (RCN) związek Pat Cullen powiedział. „Ale jeśli ten rząd nie jest przygotowany, aby zrobić właściwą rzecz, nie będziemy mieli wyboru, ale kontynuować w styczniu i to będzie głęboko godne ubolewania”.
RCN powiedział, że daje rządowi 48 godzin od zakończenia wtorkowego spaceru, aby odpowiedzieć, zanim ogłosi kolejne daty strajku.
Wielka Brytania stoi w obliczu fali akcji protestacyjnej tej zimy, z pracownikami pogotowia ratunkowego również ma strajkować w środę, jak rząd przygotowuje się do korzystania z wojska, aby wejść i prowadzić karetki.
„Nasze drzwi są otwarte, aby omówić ze związkami wszystko, co dotyczy warunków pracy. Co nie możemy zrobić, to wrócić do ponownego otwarcia nagrody płacowej,” młodszy minister zdrowia Will Quince powiedział Sky News.