Przemysł motoryzacyjny koncentruje się głównie na rozwoju samochodów elektrycznych. Bosch, niemiecka firma, wyróżnia się z tłumu inwestując w technologię wodorową. W jednym ze swoich zakładów rozpoczęli już produkcję modułu zasilania opartego na ogniwach paliwowych.

Ponieważ zbliża się zakaz pojazdów z silnikami spalinowymi, nie jest zaskoczeniem, że producenci ścigają się, aby stworzyć alternatywy o zerowej emisji. Podczas gdy większość tych wysiłków jest poświęcona samochodom elektrycznym, Bosch myśli inaczej.
Inwestycje w technologię wodorową to dla niemieckiego producenta priorytet. W swoim zakładzie w Stuttgarcie-Feuerbach rozpoczęli produkcję modułów mocy działających na ogniwach paliwowych. Ta produkcja jest prowadzona na dużą skalę.
W celu przetestowania możliwości wdrożenia tego napędu firma zainicjowała program pilotażowy we współpracy z firmą Nikola Corporation – producentem wózków elektrycznych z siedzibą w Stanach Zjednoczonych. Przewiduje się, że pojazd napędzany wodorem zadebiutuje publicznie w trzecim kwartale bieżącego roku.
Czytaj także:
- Niemieckie media ostrzegają przed falą kradzieży samochodów
- Samochody elektryczne płoną na statku transportowym u wybrzeży Holandii
- Nissan planuje milionową inwestycję w jednostkę EV Renault Ampere
Firma Bosch koncentruje się nie tylko na napędach na ogniwa paliwowe. Oprócz tego obecnie kieruje swoje wysiłki w kierunku rozwoju silników wodorowych. Bosch planuje, aby to rozwiązanie było wykorzystywane przede wszystkim w pojazdach ciężarowych, które często przewożą duże ładunki na duże odległości.
Zgodnie z oświadczeniem niemieckiego koncernu, jest on obecnie zaangażowany w cały łańcuch wartości „gospodarki wodorowej” poprzez opracowywanie strategii tworzenia i stosowania wodoru. Ambicje Boscha w tej dziedzinie są ogromne, a celem jest osiągnięcie 5 miliardów euro sprzedaży technologii wodorowych do 2030 roku.
Bosch to międzynarodowa korporacja, jest zaangażowana w dostarczanie wielu komponentów do produkcji samochodów.
Źródło: bosch-press