Katastrofa helikoptera z marca 2021 r. na Alasce, w której zginął miliarder Petr Kellner i cztery inne osoby, była prawdopodobnie spowodowana błędem pilota i nieodpowiednim szkoleniem, jak podała w środę amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).

Kellner był wybitną postacią w postkomunistycznej Republice Czeskiej
Kellner, który był wówczas najbogatszym człowiekiem w Czechach i założycielem grupy inwestycyjnej PPF, zginął w katastrofie podczas wycieczki na nartach na Alasce. Katastrofa miała miejsce w pobliżu lodowca Knik na północny wschód od Anchorage.
NTSB ustaliło, że prawdopodobną przyczyną wypadku było „nieodpowiednie zareagowanie pilota na napotkaną białą chmurę, co doprowadziło do zderzenia helikoptera z terenem”.
Raport NTSB dodał, że do wypadku przyczynił się również nieodpowiedni program szkolenia pilotów i kontrole ich kompetencji.
Stwierdzono również, że „niewystarczający nadzór głównego inspektora operacyjnego Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) nad operatorem” przyczynił się do incydentu. Jeden z pasażerów przeżył katastrofę, ale opóźniono powiadomienie organizacji poszukiwawczych i ratowniczych, jak wykazał raport NTSB
Kellner był wybitną postacią w postkomunistycznej Republice Czeskiej, gromadząc majątek szacowany w chwili jego śmierci na 17,5 miliarda dolarów według Forbesa.
Był 68. najbogatszą osobą na świecie na liście Forbesa w 2020 roku, remisując z gigantem medialnym Rupertem Murdochem i jego rodziną.
Jego spadkobiercy złożyli w kwietniu pozew na Alasce w celu zbadania „potencjalnego zaniedbania”, które spowodowało śmiertelną katastrofę.
Źródło: Reuters