Jak poinformowały władze, bizon w Parku Narodowym Yellowstone zranił w klatkę piersiową kobietę z Arizony, która w poniedziałek rano odwiedziła rezerwat przyrody.
Nie pierwszy taki atak
47-letnia kobieta spacerowała z inną osobą po polu przed kabinami Lake Lodge na północnym brzegu jeziora Yellowstone, kiedy natknęli się na dwa bizony, podały służby Parku Narodowego.
Po zauważeniu dzikich zwierząt para odwróciła się, by odejść, ale jeden z bizonów, który może biegać z prędkością 55 km na godzinę zaszarżował na nią i ugryzł ją, podała agencja.
Kobieta, która przyjechała z Phoenix, doznała znaczących obrażeń klatki piersiowej i brzucha, według służby parkowej. Została przetransportowana helikopterem do Regionalnego Centrum Medycznego Wschodniego Idaho.
Jej stan jest nieznany.
Służby parkowe stwierdziły, że nie jest jasne, jak blisko kobiety i jej towarzysza znajdowały się masywne ssaki, gdy jeden z nich szarżował, ale wezwały wszystkich odwiedzających, aby dali dzikim zwierzętom w Parku Narodowym Yellowstone przestrzeń.
„Dzikie zwierzęta w Parku Narodowym Yellowstone są dzikie i mogą być niebezpieczne, gdy się do nich zbliżyć” – powiedziała agencja w komunikacie. „Gdy zwierzę znajduje się w pobliżu kempingu, szlaku, promenady, parkingu lub na terenie zabudowanym, należy dać mu przestrzeń”.
Zgodnie z dyrektywą, odwiedzający powinni przebywać w odległości większej niż 35 metrów od bizonów i innych dużych zwierząt, takich jak łosie, owce bighorn, jelenie, łosie i kojoty oraz co najmniej 100 metrów od niedźwiedzi i wilków.
Służby parkowe doradziły również odwiedzającym, aby „odwrócili się i poszli w drugą stronę, aby uniknąć interakcji z dzikim zwierzęciem w pobliżu” – tak jak zrobiła to ofiara ukąszenia w poniedziałek.
Bizony które mogą ważyć do jednej tony i mieć do 2 metrów wysokości, są generalnie nieprzewidywalne i są szczególnie drażliwe o tej porze roku, ponieważ połowa lipca oznacza początek ich okresu godowego.
Władze parku ostrzegły wszystkich odwiedzających, aby zachowali szczególną ostrożność i zapewnili dodatkową przestrzeń w sezonie, który trwa do połowy sierpnia, ponieważ zwierzęta „mogą szybciej stać się niespokojne”.
Bizony pokazują swoje emocje poprzez ogony. Jeśli ogon bizona stoi prosto, może to oznaczać, że ma zamiar szarżować, zgodnie z usługami parku.
„Każdego roku dochodzi do godnych pożałowania wypadków spowodowanych przez ludzi zbliżających się zbyt blisko do tych ogromnych zwierząt”, powiedział National Park Service. „Wspaniale jest kochać żubry, ale kochać je z dystansu”.
Poniedziałkowy atak był pierwszym pogryzieniem przez bizona w tym roku.
Jednak w ubiegłym roku wielu odwiedzających Yellowstone zostało rannych przez wędrujące bizony.
34-letni mężczyzna z Colorado Springs został ukryziony w ramię po tym, jak wyciągnął dziecko ze ścieżki szarżującego bizona, a w osobnym incydencie 25-letnia kobieta z Ohio została ugryziona i wyrzucona 4 metry w powietrze, gdy szła w kierunku bizona.
Żródło: NYP