Według nowego badania dzieci, które mają liberalnych rodziców, są bardziej narażone na poważne choroby psychiczne w porównaniu z resztą populacji.
Status społeczno-ekonomiczny nie wydawał się dyktować wyników
W raporcie Institute for Family Studies-Gallup stwierdzono, że „ideologia polityczna jest jednym z najsilniejszych predyktorów” tego, jakie style opieki przyjmuje rodzic, a nieliberalni rodzice są powiązani z najlepszymi wynikami w zakresie zdrowia psychicznego ich potomstwa.
„Konserwatywni i bardzo konserwatywni rodzice są najbardziej skłonni do przyjmowania praktyk rodzicielskich związanych ze zdrowiem psychicznym nastolatków” – napisał autor badania Jonathan Rothwell, który jest również głównym ekonomistą w Gallup i starszym pracownikiem Brookings Institution. „Liberalni rodzice uzyskują najniższe wyniki, nawet gorsze niż bardzo liberalni rodzice, głównie dlatego, że są najmniej skłonni do skutecznego dyscyplinowania swoich dzieci”.
Washington Examiner donosi: Konserwatywni rodzice mają kilka kluczowych różnic w swoich relacjach z dziećmi, które wpływają na wyniki w zakresie zdrowia psychicznego, wyjaśnił Rothwell, w tym zdolność do „skutecznego dyscyplinowania swoich dzieci, jednocześnie okazując uczucia i odpowiadając na ich potrzeby”. Rodzice o prawicowych poglądach mają również lepszą jakość relacji ze swoimi dziećmi, „charakteryzującą się mniejszą liczbą kłótni, większą ilością ciepła i silniejszą więzią”.
Ideologia polityczna jest tylko jednym z czynników predykcyjnych w nadrzędnym wniosku z badania, zgodnie z którym posiadanie wysokiej jakości relacji między dziećmi i ich rodzicami jest najważniejszym czynnikiem w osiąganiu pozytywnych wyników w zakresie zdrowia psychicznego.
Badanie zostało opublikowane w momencie, gdy zdrowie psychiczne nastolatków gwałtownie spadło w ciągu ostatniej dekady, co objawiło się między innymi wzrostem liczby samobójstw, depresji i lęków.
Podczas gdy Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom oraz Amerykańska Akademia Pediatrii zaproponowały zalecenia, takie jak lepsze finansowanie usług psychiatrycznych, w badaniu zauważono, że rozwiązania CDC „prawie całkowicie ignorują najważniejszy znany czynnik determinujący zdrowie psychiczne młodzieży: relacje rodzic-dziecko”.
Najlepsze wyniki w zakresie zdrowia psychicznego wynikają z „ciepłego, responsywnego i opartego na zasadach, zdyscyplinowanego rodzicielstwa”, powiedział Rothwell. Ten styl jest inaczej znany jako „autorytatywny”.
Negatywne style rodzicielskie obejmują „autorytarny”, który charakteryzuje się byciem „zimnym lub surowym” oraz styl „permisywny”, w którym brakuje odpowiedniej dyscypliny.
Status społeczno-ekonomiczny nie wydawał się dyktować wyników, co „może być szokujące dla wielu wysoko wykształconych Amerykanów, których nauczono wierzyć, że status społeczno-ekonomiczny dyktuje wszystko, co dobre w życiu” – kontynuował ekonomista, dodając: „Dochód nie kupuje lepszego rodzicielstwa, a bardziej wykształceni rodzice również nie osiągają lepszych wyników”.
Styl rodzicielstwa i jakość relacji między rodzicem a dzieckiem również kształtowały wyniki wśród rodzin różnych ras i grup etnicznych w Stanach Zjednoczonych, bez znaczących różnic między grupami demograficznymi.
Predyktory zdrowia psychicznego inne niż ideologia polityczna obejmowały również poglądy na małżeństwo; ci, którzy wierzą, że małżeństwo nie jest przestarzałą instytucją i uważają, że poprawia jakość relacji poprzez zaangażowanie, mieli bardziej pozytywne style rodzicielskie. Ten światopogląd przełożył się na małżonków, gdzie osoby zgłaszające lepsze relacje ze swoimi partnerami częściej stosowały skuteczne praktyki rodzicielskie.
„Wiodące organizacje zajmujące się zdrowiem publicznym nie podejmują żadnych wysiłków w celu informowania rodziców o tym, co działa w celu zapobiegania depresji, lękom lub problemom behawioralnym u nastolatków” – powiedział Rothwell. „Jeśli chodzi o zdrowie psychiczne nastolatków, sugeruje się, że eksperci medyczni są jedynymi osobami, które mogą zapobiec chorobie lub pomóc w przypadku jej wystąpienia – często za pomocą leków na receptę”.
„Rodzice są pozbawieni władzy i odsunięci na bok, a jednak nauki społeczne nadal pokazują, że ich działania, osądy i relacje są kluczem do zdrowia psychicznego nastolatków” – podsumował.
Badanie zostało przeprowadzone poprzez ankietowanie 6 643 rodziców, z których 2 956 mieszkało z nastolatkiem, a także 1 580 nastolatków. Grupy zostały zapytane o zdrowie psychiczne i wizyty u lekarza, a także style rodzicielstwa, jakość relacji, cechy osobowości i poglądy na instytucję małżeństwa. Zapytano ich również o korzystanie z mediów społecznościowych.
Źródło: TPV