Dwanaście osób zostało aresztowanych we wtorek w Sofii za nielegalny eksport towarów o możliwym podwójnym zastosowaniu dla rosyjskich sił specjalnych na Ukrainie, który został przeprowadzony w koordynacji między Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, Prokuraturą i Państwową Agencją Bezpieczeństwa Narodowego (SANS).
Akcja rozpoczęła się na lotnisku w Sofii
Wśród aresztowanych znaleźli się Bułgarzy, Rosjanie, obywatel Białorusi, obywatel Grecji i obywatel Albanii.
„Właściciel firmy jest obywatelem Grecji, urodzonym w Gruzji, księgowy pochodzi z Kazachstanu, Rosjanin z czterema lub pięcioma paszportami jest kierownikiem, a drugi Rosjanin zorganizował logistykę. Trzeci Rosjanin ma zezwolenie na pobyt stały na Węgrzech. W grupie jest Białorusin i Albańczyk”, powiedział szef kontrwywiadu (SANS) Plamen Tonchev.
Według danych SANS, grupa przestępcza zajmowała się eksportem towarów przeznaczonych dla specjalnych jednostek rosyjskich na Ukrainie – Rosgwardii, wywiadu wojskowego, „Wagnera” i bojowników czeczeńskich.
Podczas przeszukań znaleziono celowniki optyczne i lornetki, ale istnieją dowody na to, że grupa przestępcza działająca w Bułgarii wysyłała oprogramowanie, radia lotnicze i metry balistyczne.
Bułgarskie władze twierdzą, że produkty te nie są przeznaczone dla regularnej armii rosyjskiej, ale dla sił specjalnych walczących na terytorium Ukrainy.
Według danych zebranych podczas śledztwa, firma, dla której pracowali podejrzani, kupiła towary za około 2 miliony euro. Towary były pakowane w mieście Płowdiw, a następnie wysyłane na lotnisko w Sofii, skąd były eksportowane do Turcji i Rosji.
Niektórzy z podejrzanych zostali zatrzymani na lotnisku w Sofii przed wylotem do Rosji, a przeszukania i przesłuchania świadków są kontynuowane.
Członkowie grupy kupowali towary z UE, ale współpracowali również z kontrahentami w krajach trzecich, takich jak Wielka Brytania, Szwajcaria, Serbia, Singapur i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
„Jako członek Unii Europejskiej i NATO, Bułgaria jest zobowiązana do przestrzegania sankcji nałożonych na Federację Rosyjską po rozpoczęciu wojny przeciwko Ukrainie” – powiedziała zastępca prokuratora generalnego Maria Pavlova.
Pogratulowała bułgarskim służbom bezpieczeństwa, które wypełniły swoje obowiązki w zakresie kontroli handlu towarami o możliwym podwójnym zastosowaniu i wykryły działalność podejrzanych.
Szef kontrwywiadu Plamen Tonczew przyznał, że operacja była koordynowana z zagranicznymi służbami.
„Akcja rozpoczęła się na lotnisku w Sofii, zatrzymano tam pięć osób. W tej krytycznej sytuacji nie wywołaliśmy zamieszania na lotnisku. Ponadto operacja została przeprowadzona w niezwykle złożonym środowisku międzynarodowym, odnoszącym się zarówno do wojny na Ukrainie, jak i wydarzeń na Bliskim Wschodzie. W ten sposób bułgarskie służby bezpieczeństwa i prokuratura pokazują, że są wiarygodnym partnerem”, powiedział Tonchev.
Źródło: Euractiv