Na łamach swoich oficjalnych mediów społecznościowych siatkarski zespół PGE Skra Bełchatów poinformował, że związał się z zupełnie nowym trenerem. Chodzi tutaj o Andreę Gardiniego. Włoch podpisał z klubem PlusLigi kontrakt mający trwać do końca trwającego sezonu. Włoch zastąpił tym samym szeroko krytykowanego Joela Banksa po pięciu ligowych porażkach z rzędu.
Kim jest Andrea Gardini?
Andrea Gardini kibicom najbardziej może się kojarzyć z rolą asystenta Andrei Anastasiego, który w latach 2011-2013 prowadził reprezentację Polski. Z dużymi sukcesami i równie wielkim poparciem jej kibiców. Kolejną pracę znalazł w drużynie Indykpol AZS Olsztyn, a następnie przeniósł się do Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Tutaj też zagościł na dłużej, po drodze zdobywając mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski, Puchar Polski oraz awans do Final Four Ligi Mistrzów.
W dalszej części swojej trenerskiej kariery, Gardini powrócił do Włoch, gdzie przejął stery nad drużyną Gas Sales Piacenza. W styczniu 2021 roku objął zaś przewodnictwo nad polskim Jastrzębskim Węglem. Tutaj również okazał się strzałem w dziesiątkę – wywalczył z nim bowiem mistrzostwo Polski. Choć powtórzenie tego sukcesu ze Skrą Bełchatów w tym punkcie sezonu i w takiej jej sytuacji może graniczyć z cudem, w klubie pokładane są w nim wielkie nadzieje. Andrea Gardini podpisał z klubem kontrakt będący w mocy do końca sezonu 2022/23.
Najbliższa przyszłość selekcjonera
Andrea Gardini jako selekcjoner nowego klubu zadebiutuje już w najbliższą niedzielę. O godzinie 14:45 jego drużyna zagra w Suwałkach z tutejszym Ślepskiem Malow. Dokładnie tydzień później, 12 lutego, o 17:30, Skra wystąpi u siebie w meczu przeciwko Cuprum Lubin. Kolejny mecz czeka ją również na własnym obiekcie – 18 lutego podejmie GKS Katowice.
PGE Skra Bełchatów aktualnie znajduje się na jedenastym miejscu w siatkarskiej PlusLidze. Do lidera klasyfikacji, którym na ten moment jest Asseco Resovia Rzeszów, brakuje jej aż 24 punktów. Zespół z Bełchatowa w tym sezonie wygrał zaledwie osiem meczów.