Australijska gwiazda teatralna i zwolenniczka szczepień pozywa firmę farmaceutyczną AstraZeneca, twierdząc, że zagrażający życiu udar mózgu uniemożliwił jej pracę po przyjęciu szczepionki firmy.
Stewart zgodziła się na drugie szczepienie i chce, aby ludzie wiedzieli, że pozostaje zwolenniczką szczepień
Melle Stewart, lat 42, jest znana z aktorstwa zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Australii, w tym z roli głównej w musicalu Mamma Mia! oraz serialu Home and Away na Channel 7.
Stewart otrzymała swoją pierwszą dawkę szczepionki AstraZeneca COVID-19 24 maja 2021 roku.
Dwa tygodnie później zaczęła mieć drgawki, straciła zdolność mówienia i straciła cały ruch po prawej stronie ciała.
Chirurdzy mózgu zdiagnozowali u niej zakrzepicę małopłytkową wywołaną szczepionką (VITT), stan krzepnięcia krwi, który producent i organy regulacyjne uznają obecnie za „bardzo rzadki efekt uboczny” tej konkretnej szczepionki.
Przeszła wiele zabiegów i rygorystyczną terapię, w tym kraniektomię, trzygodzinną operację usunięcia części czaszki w celu zmniejszenia ciśnienia w mózgu i utrzymania jej przy życiu.
Od tego czasu chirurdzy zastąpili tę część czaszki tytanową płytką wielkości jej dłoni.
„Związane ze szczepionką
Od samego początku lekarze „stawiali hipotezę, że jest to związane ze szczepionką” – powiedział mąż pani Stewart, Ben Lewis.„To była stosunkowo nowa diagnoza. Ale Melle nie miała żadnej historii medycznej. Była taka zdrowa. Dbała o swoje ciało jak o świątynię. W końcu to była jej praca. Nigdy wcześniej nie była nawet w szpitalu” – powiedział.
Mimo to badania krwi przeprowadzone przez hematologa ujawniły specyficzne markery potwierdzające, że przyczyną była szczepionka.
Pani Stewart wykazywała niski poziom płytek krwi i problemy z krzepnięciem, co wymagało pięciu transfuzji krwi w ciągu czterech dni.
Para nigdy nie chorowała na COVID-19, ale przemysł teatralny został zamknięty podczas pandemii, więc wierzyli, że masowe szczepienia były kluczowym krokiem w przywróceniu publiczności.
„To niesamowicie frustrujące. Słowa to moje życie, a teraz to się skończyło. Wypowiadam słowa, ale ich wydobycie jest problemem” – powiedziała pani Stewart w wywiadzie dla The Telegraph na temat nikłej perspektywy występu w teatrze.
„Rozpaczam nad tym. To trudne.”
Chociaż otrzymała od rządu 120 000 funtów (230 000 dolarów australijskich) jako uznanie szkód wyrządzonych przez szczepionkę, nie rekompensuje to znacznych zarobków utraconych przez nią i jej męża, który wstrzymał pracę, aby przywrócić żonę do zdrowia.
Stewart zgodziła się na drugie szczepienie i chce, aby ludzie wiedzieli, że pozostaje zwolenniczką szczepień.
„Pomimo problemów, jakie miałam z powodu szczepionki Astra Zeneca, otrzymałam wiele dawek szczepionki Pfizer i pozostaję zagorzałą zwolenniczką szczepień” – powiedziała pani Stewart.
Para jest jednak zmuszona podjąć kroki prawne przeciwko AstraZeneca, ponieważ uważają, że zostali wprowadzeni w błąd przez zapewnienia rządu.
„Oczekiwaliśmy, że ta szczepionka będzie bezpieczna w użyciu, ale AstraZeneca nie była bezpieczna w użyciu w tym przypadku” – powiedział Lewis.
„I chociaż jest tylko stosunkowo niewielka liczba osób rannych lub w gorszym stanie, obowiązkiem rządu jest zadbanie o tych nielicznych ludzi, którzy zrobili coś dobrego dla kraju i społeczeństwa”.
Odszkodowanie za szczepionkę
Nieopodatkowana wypłata dla pani Stewart od rządu jest częścią systemu odszkodowań ustanowionego w 1979 r. w celu utrzymania zaufania publicznego do wszystkich szczepień.
Krytycy uważają, że dla osób, które doznały urazów zmieniających życie w wyniku szczepienia przeciwko COVID-19 i ich wpływu na ich bliskich, jest to żałośnie nieadekwatne.
Obecna kwota wypłaty nie została podniesiona od 2007 roku.
Program wymaga, aby ofiary wykazały, że są w 60 procentach niepełnosprawne w wyniku szczepionki. Ci, którzy nie osiągną tego progu, nie otrzymują żadnej pomocy finansowej, bez ruchomej skali dla osób z mniejszymi uszkodzeniami.
W odpowiedzi na przełomową sprawę sądową przeciwko firmie, której częścią jest pani Stewart, rzecznik AstraZeneca powiedział The Epoch Times, że „bezpieczeństwo pacjentów jest naszym najwyższym priorytetem, a organy regulacyjne mają jasne i rygorystyczne standardy zapewniające bezpieczne stosowanie wszystkich leków, w tym szczepionek”.
„Składamy wyrazy współczucia wszystkim, którzy stracili bliskich lub zgłosili problemy zdrowotne” – powiedział.
Rzecznik dodał, że rządowy Urząd Regulacji Leków i Produktów Opieki Zdrowotnej (MHRA) wydał pełną zgodę na dopuszczenie do obrotu szczepionki Vaxzevria w Wielkiej Brytanii w oparciu o „profil bezpieczeństwa i skuteczność” szczepionki.
Źródło: ZH