Władze stwierdziły, że pożar został w dużej mierze ugaszony, ale dym nadal wydostawał się z okien poczerniałego budynku w centrum miasta.
W budynku mogło mieszkać nawet przeszło 200 osób
Co najmniej 52 osoby zginęły w pożarze wielopiętrowego budynku w Johannesburgu, największym mieście RPA, poinformowały w czwartek służby ratunkowe.
Rzecznik służb ratunkowych Robert Mulaudzi powiedział, że kolejne 43 osoby zostały ranne w pożarze, który wybuchł w godzinach przedpołudniowych. Powiedział, że liczba ofiar śmiertelnych może jeszcze wzrosnąć.
Trwała operacja poszukiwawczo-ratownicza, a strażacy przemieszczali się po budynku, powiedział Mulaudzi. Zespół wyciągnął do tej pory 52 ciała, powiedział, dodając, że więcej osób może być uwięzionych w środku.
Wśród zabitych było co najmniej jedno dziecko, powiedział Mulaudzi.
Władze podały, że pożar został w dużej mierze ugaszony, ale dym nadal wydostawał się z okien poczerniałego budynku w centrum miasta. Z niektórych okien zwisały sznury prześcieradeł i innych materiałów. Nie było jasne, czy ludzie użyli ich do próby ucieczki przed ogniem, czy też próbowali uratować swój dobytek.
Mulaudzi powiedział, że budynek był w rzeczywistości „nieformalnym osiedlem”, gdzie bezdomni wprowadzili się w poszukiwaniu zakwaterowania bez żadnych formalnych umów najmu. Powiedział, że utrudnia to przeszukanie budynku.
Według świadków w budynku mogło mieszkać nawet 200 osób.
Źródło: Reuters